W ostatnie wiosenne wakacje zabraliśmy dzieci na narty do Tatrzańskiej Łomnicy. Program wyglądał tak: codziennie o ósmej rano parkowaliśmy już przy stoku, aby przekazać dzieci instruktorom szkółki narciarskiej. Poranna lekcja dla dzieci trwała 2,5 godziny i to był nasz czas 🙂
Któregoś dnia pojechaliśmy w stronę Domu Śląskiego - ale musieliśmy wracać.
Drugiego dnia pojechaliśmy do Zelené pleso, ale musieliśmy wracać.
Trzeciego dnia nie ruszaliśmy się nigdzie i spacerowaliśmy po Tatrzańskiej Łomnicy.
W Tatrzańskiej Łomnicy, bezpośrednio pod wyciągami, stopniowo wchodzi się do parku. Znajdziecie w nim wiele ciekawych tatrzańskich budowli, na które warto zwrócić uwagę. Udaliśmy się w stronę Grandhotelu Praha, który znajduje się wysoko nad parkiem. A obok mnie zainteresowała budowa dawnej kolejki linowej, która była ukryta przed oczami zwiedzających. Czy wiesz o niej więcej?