Wycieczka na wielki polski grzbiet (2200 m n.p.m.) z Tatrzańskiej Polianki (1005 m n.p.m.). Wróć tą samą drogą. Czas: 4 godziny w górę, 3 godziny w dół. Przez: Velický most (po 1 godz. z Tatrzańskiej Polanki), Sliezsky dom (po 2 godz. z Tatrzańskiej Polanki). Trasa jest bardziej odpowiednia dla bardziej zaawansowanych turystów, którzy zarządzają trasą w godzinach wymienionych na szlakach turystycznych - od godziny 4 w górę. Nie poszło nam tak dobrze :-). A jako leniwi turyści pomogliśmy też skrócić podróż. W jaki sposób? Czytaj.
Trasę rozpoczęliśmy w taki sam sposób, jak we wcześniejszym artykule, w którym był wycieczka do Domu Śląskiego - w Tatrzańskiej Poliance. Na końcu artykułu (Wycieczka do Domu Śląskiego, również ten obecny) znajdziesz drzewo, które znajdziesz, jeśli będziesz uważnie szedł główną drogą w Tatrzańskiej Poliance. Na przykład możesz tam zaparkować samochód. Jeszcze lepiej, jeśli przyjeżdżasz tramwajem z Popradu - a mianowicie drzewo jest na przystanku tramwajowym :-).
Pojechaliśmy na wycieczkę trochę późno, jak zwykle ze mną, prawie nie chciało mi się wstawać :-). Wyjechaliśmy więc z Vrbova około wpół do dziewiątej, przed dziesiątą byliśmy w Tatrzańskiej Poliance. Powinien pojawić się zielony znak. Gdy przejechaliśmy przez barierę, która uniemożliwia podjeżdżanie samochodów do Domu Śląskiego, zwyciężyło w nas lenistwo, ale też chęć pójścia dalej i przypomnieliśmy sobie możliwość eksportu do Domu Śląskiego. Dom Śląski to hotel górski, z którego możliwe jest podjęcie dalszych wycieczek. Hotel zapewnia eksport zarówno swoim klientom, jak i innym gościom!
Zadzwoniliśmy więc pod numer hotelu: +421 (0) 911 882 879 - może pamiętasz go, a może raczej zapisujesz na swoim telefonie. Po uzgodnieniu z recepcjonistą pojazd przyjechał nie tylko do nas w około 15 minut. Dlatego zdjęcia będą z góry Domu Śląskiego :-). W przeciwnym razie wycieczka kosztowała nas 20 € za 4 osoby.
Oczywiście masz wybór i w związku z tym, jeśli zdecydujesz się pojechać do Domu Śląskiego na własną rękę (dobrze dla Ciebie :-)) masz możliwość udania się na drogę asfaltową, która jest właśnie tam dla Domu Śląskiego, lub przeplatać się ścieżkami przez las, co zdecydowanie polecam. Jednak droga asfaltowa jest dość nudna i nie wybrałabym jej, nawet gdybym zjechała do Tatrzańskiej Polianki. Zmęczone stopy, a nawet oczy, które ciągle patrzą pod stopami, na pewno chciałyby odpocząć, ale asfaltowa droga jest nudna i dłuższa niż droga przez lasy i iglaki. Wspomniany na początku Wielki Most jest symboliczną połową droga między Domem Śląskim a Tatrzańską polianka.
Podróż z Domu Śląskiego na Grzbiet Polski zajęła nam prawie trzy godziny, w porównaniu do dwóch godzin, które relacjonują tablice i mapy turystyczne. Tak, nie przesadziliśmy z szybkością, nie trenowaliśmy też, ale pojechaliśmy, powiedziałbym normalnie, wygodnie :-).
Mimo to sam wniosek jest stosunkowo trudny przed wejściem na polską grań. Idą tam łańcuchy. Dla średnio sprawnego turysty to nie będzie problem, ale niektórych może zaskoczyć, więc lepiej im nie mówić, że coś takiego jest 🙂